Głosujesz codziennie... swoimi pieniędzmi.

W dzisiejszym świecie, wybory wcale nie zdarzają się raz do roku, czy raz na cztery lata. Głosujemy codziennie, decyzjami takimi jak to gdzie i jakiego typu odzież, żywność i artykuły pierwszej potrzeby kupujemy. Często o tym nie myślimy, ba! niektórym z nas może nawet nigdy nie przyszło  to do głowy, ale za każdą wydaną złotówką, kryje się wybór. Już na etapie zakupu warto upewnić się, gdzie dany wyrób/przedmiot był wyprodukowany - w ten sposób bowiem, możemy upewnić się do rozwoju jakiego typu przedsiębiorstwa przyczyniamy się tym naszym zakupem: małej, rodzinnej firmy z miasteczka w Polsce, czy korporacji z majątkiem na Cyprze. Takich wyborów-decyzji, podejmujemy w sposób mniej i bardziej uświadomiony, całe mnóstwo. Sprawdźmy to na przykładzie kilku codziennych zakupów:

1) artykuły higieniczne - kobiece tampony - weźmy pod lupę te najpopularniejsze, z bawełny uprawianej w sposób konwencjonalny. Wydając na nie swoje pieniądze, chcąc nie chcąc, popieramy:
- zanieczyszczenie środowiska przez użycie potężnych ilości środków ochrony roślin (pestycydów)
- narażanie własnego (i innych kobiet) zdrowia przez zawartość substancji chemicznych (w tym chloru służącego wybieleniu tamponów) w nich zawartych

Więcej o zagrożeniach ze strony nieekologicznych środków higienicznych znajdziecie tutaj: http://bit.ly/2hNkXgI
Alternatywa? Artykuły higieniczne z ekologicznej bawełny (np. marki Ginger Organic, która niedawno weszła do Rossmanna) albo kubeczek menstruacyjny (również nowość w Rossmannie).

2) paczkowane mięso do burgerów - przyczyniamy się w ten sposób do rozwoju wątpliwego etycznie przemysłu mięsnego, który:
- zużywa ogromne ilości wody
- pozostawia gigantyczny ślad węglowy
- jest okrutny wobec zwierząt
Więcej o kulisach branży mięsnej, dowiecie się z popularnego, choć kontrowersyjnego dokumentu What the Health (dostępny na Netflixie).
Alternatywa? Jedzenie zielone, odżywianie się wegetariańskie i wegańskie.

3) T-shirt z sieciówki (prawdopodobnie szyty w Bangladeszu lub Indiach) - tym razem, dokładamy swoją cegiełkę do:
- produkcji kiepskiej jakości produktów i długofalowo, zaśmiecania planety
- niemal niewolniczej pracy biednej ludności w fabrykach odzieżowych


Możnaby tak wymieniać w nieskończoność. Nie chodzi tu o to, żeby się biczować. Sama nie jestem idealna w tej materii. Warto jednak zdawać sobie sprawę z tego, że banknot w naszym portfelu to najważniejszy głos jaki mamy i zastanowić się co najmniej dwa razy na co chcemy ten głos oddać.


0 komentarze:

Prześlij komentarz